Dziewięć osób przebywa na obserwacji w szpitalach w woj. lubelskim z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem. Nadzorem epidemiologicznym objętych jest 150 osób – poinformował w piątek lubelski sanepid.
"Nie ma dotąd potwierdzonego przypadku koronawirusa. U czterech osób hospitalizowanych mamy grypę typu A" – poinformowała w piątek kierownik epidemiologii w wojewódzkiej stacji sanepidu w Lublinie Beata Nadolska.Od osób przebywających w szpitalach pobrano próbki do badań, które mają potwierdzić lub wykluczyć obecność koronawirusa.
Wśród hospitalizowanych jest kierowca tira, który powiadomił sanepid, że wraca z Włoch i źle się czuje – ma gorączkę, kaszel, bóle mięśni i nie może dalej jechać. "Pojechała po niego karetka pogotowia, został przewieziony do szpitala" – powiedziała Nadolska.
Dodała, że obecnie nikt w woj. lubelskim nie jest objęty kwarantanną domową, a pod nadzorem epidemiologicznym sanepidu pozostaje 150 osób, które mają obserwować swój stan zdrowia i kontaktować się z sanepidem w razie wystąpienia niepokojących objawów. "Osoby te są zdrowe, normalnie funkcjonują, nie mają żadnych ograniczonych aktywności. W wywiadzie podają, że wracały z północnych Włoch" – dodała Nadolska.