14-latka z przewlekłym katarem, który utrzymuje się już od kilku lat, ale od około roku jest bardziej nasilony i dokuczliwy.
56-letni mężczyzna zgłosił się do lekarza z powodu nasilenia duszności i kaszlu z odkrztuszaniem większej niż zwykle ilości wydzieliny. Objawom towarzyszyła gorączka do 38,3°C.
Do badania USG jamy brzusznej zgłosiła się 50-letnia szczupła kobieta skarżąca się na nawracające od kilku lat zakażenie układu moczowego objawiające się częstomoczem, bólem w okolicy lędźwiowej prawej i podwyższoną temperaturą ciała.
Przy przyjęciu na skórze czoła, skroni po stronie prawej oraz na grzbiecie nosa i powiece górnej oka prawego stwierdzono rozsiane nadżerki pokryte strupem na rumieniowym podłożu, ponadto znaczny obrzęk powiek, nasilone łzawienie oraz przekrwienie spojówek oka prawego.
Przed 4 tygodniami u chorego ustąpiły objawy zakażenia dróg oddechowych – kaszel i niewielka duszność, które utrzymywały się przez 2 tygodnie.
Chora została skierowana do szpitala z powodu nieskutecznego ambulatoryjnego leczenia zakażenia układu oddechowego.
W badaniu przedmiotowym stwierdzono nad polami płucnymi obustronne trzeszczenia.
Kobieta zgłosiła się do szpitalnego oddziału ratunkowego (SOR) około godziny 3 w nocy z powodu nasilenia duszności (narastała stopniowo od 3–4 dni) oraz kaszlu z odkrztuszaniem zwiększonej ilości żółtej plwociny (nasilenie od 2 dni).
90% pierwszych epizodów pozaszpitalnego zakażenia układu moczowego wywołanych jest Gram-ujemnymi pałeczkami jelitowymi, głównie Escherichia coli. W niektórych krajach wyjątek stanowią młode kobiety w okresie dużej aktywności seksualnej, u których częstość zakażeń wywołanych przez Staphylococcus saprophyticus zwiększa się do 20–30%.