Władze USA ogłosiły w niedzielę, że w związku z epidemią Eboli w Afryce Zachodniej wyślą w rejon ogniska choroby co najmniej 50 specjalistów ds. zdrowia publicznego. Eksperci przybędą tam w ciągu miesiąca.
Prezydent USA Barack Obama zapewnił w piątek na konferencji prasowej, że poważnie traktuje problem epidemii Eboli w Afryce. Obiecał pomoc dla krajów, które zmagają się z tą niezwykle groźną chorobą zakaźną.
Zarażony wirusem Ebola amerykański lekarz Kent Brantly, który pomagał w opanowaniu epidemii gorączki krwotocznej w Liberii, został przetransportowany w sobotę do USA samolotem sanitarnym.
Liberia i Sierra Leone wprowadziły stan podwyższonego alertu ze względu na rozprzestrzenianie się wirusa Eboli; Francja, W. Brytania i Hong Kong podejmują środki ostrożności wobec bezprecedensowej epidemii. WHO przeznaczyło w środę (30 lipca) na walkę z nią 100 mln dol.
W związku z epidemią wirusa Ebola w zachodniej Afryce Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nie zaleca wprowadzenia ograniczeń w podróży - poinformowało w czwartek Zrzeszenie Międzynarodowego Transportu Lotniczego (IATA).
Belgijski profesor Peter Piot, który jest jednym z odkrywców wirusa Ebola, wykluczył możliwość poważnej epidemii poza Afryką. Zaapelował o testowanie na ludziach eksperymentalnych leków i szczepionek, które już przebadano na zwierzętach - pisze w czwartek AFP.
Rząd Liberii poinformował w środę o zamknięciu wszystkich szkół, aby zahamować rozprzestrzenianie się śmiertelnego wirusa Ebola. Rozważane jest też wprowadzenie kwarantanny w niektórych rejonach kraju.
Komisja Europejska przeznaczy dodatkowo 2 mln euro na walkę z epidemią gorączki krwotocznej. Oznacza to, że łącznie Unia Europejska przekaże 3,9 mln euro na walkę z wirusem Ebola, który zabił już ponad 670 osób w Afryce Zachodniej.
Wirus Eboli, który zabił ponad 670 osób w zachodniej Afryce, stanowi zagrożenie dla Wielkiej Brytanii - powiedział szef brytyjskiej dyplomacji Philip Hammond, cytowany w środę przez BBC. Zapowiedział, że sprawą zajmie się rządowy sztab antykryzysowy Cobra.
Epidemia wirusa Ebola, szalejąca od ponad pół roku w zachodniej Afryce, budzi coraz większy niepokój po drugiej stronie Atlantyku. Prezydent USA Barack Obama zażyczył sobie raportów dotyczących epidemii - pisze Wojciech Jagielski.